Pierwsze dni maluszka w domu – jak to przeżyć i nie zwariować?

Początki nigdy nie są łatwe, ale w przypadku narodzin pierwszego potomka bywają one wyjątkowo trudne. Niemowlaki to wymagające istotki, które potrzebują przede wszystkim cierpliwości i dużo zrozumienia, w końcu z minuty na minutę całkowicie zmienia się znany im dotąd świat. Poniższe wskazówki pozwolą wszystkim domownikom przetrwać pierwsze dni z bobasem na pokładzie.

Od czego zacząć wychowanie maluszka?

Większość mam od pierwszych chwil, gdy tylko ujrzy dziecko, czuje niesamowitą falę miłości. Niestety nie zawsze tak bywa, a cukierkowy obraz serwowany przez reklamy telewizyjne wprawia nas w niepotrzebne wyrzuty sumienia. Warto przygotować się na to, że dziecko nie musi być idealne, pewnie będzie sporo płakać i może wcale nie chcieć ssać piersi. W takim przypadku dajmy sobie czas.

Zarówno niemowlaki, jak i dorośli potrzebują kilku dni, a nawet tygodni, by przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Na początku zrezygnujmy zatem z odwiedzin bliższych i dalszych znajomych, a czas poświęćmy wyłącznie maluchowi. Przyda się tu sporo przytulania, noszenia na rękach, wiele prób karmienia. To moment, w którym naprawdę warto spać wtedy, gdy dziecko śpi. Prasowanie, gotowanie i sprzątanie to czynności, które mogą poczekać.

Dobre warunki do oswojenia nowego świata przez niemowlę

Niemowlaki w brzuchu mamy są nieustannie bujane i słyszą tzw. biały szum. Nie oczekujmy więc, że z dnia na dzień porzucą swoje przyzwyczajenia. Kwestię dźwięków możemy załatwić, włączając pralkę, odkurzacz, suszarkę lub specjalną maskotkę emitującą szum. Zrezygnujmy w tym czasie z oglądania telewizji przy maluszku. Nadmiar hałasów oraz światła rozdrażni małego człowieka. Dobrze jest też przygotować dla bobasa łóżeczko. Wielu rodziców decyduje się na spanie z dzieckiem, niestety jest to niebezpieczne. Poza tym, tak jak zostało to wspomniane, oszczędźmy maluszkowi gości w pierwszych dniach. Na to jeszcze przyjdzie czas.

Bycie rodzice nie jest proste, ale jako dorośli musimy pamiętać, że bycie niemowlakiem jest jeszcze trudniejsze. W świecie, w którym wszystko jest nowe, tylko mama i po krótkim przyzwyczajeniu także tata, są synonimami bezpieczeństwa.